Pozostaję w kręgu czapek :) Zbliża się zima i przychodzi pora na zakup czapki... Problem w tym, że żadna w sklepie nie spodobała się ani mnie, ani mojej córce. Otworzyłam więc stronki w internecie, zawołałam moje dziecko i szukałyśmy razem, co by tutaj zrobić. W końcu córka zobaczyła pieska i to on spodobał się jej najbardziej. Koniecznie musiał mieć różową łatkę w kształcie serca ;)
Czapkę zrobiłam zwykłymi słupkami, wykończyłam dodatkami, i oto co powstało :)
Teraz, gdy temperatury są już niższe, Ala chętnie ubiera nową czapkę i chwali się nią w przedszkolu ;) Czapka wykonana włóczką "Puchata kotka", szydełkiem nr 5.
Robiłam ostatnio jeszcze jedną czapkę, na specjalne zamówienie. Trochę przy niej miałam pracy i kombinowania, bo wzór w internecie płatny, a przecież moja ambicja nie pozwala mi powiedzieć, że nie potrafię ;) Miałam tylko zdjęcie, jak to mniej więcej ma wyglądać...
Podstawa czapki wykonana słupkami, wykończenie i dodatki robione metodą prób i błędów :)
Włóczka "Elian klasik", robiłam w dwie nitki szydełkiem numer 5.
Czapka latający potwór spaghetti :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz